Cytując Budkę Suflera "Ta niedziela jest jak film, tani, klasy B". Aby nie zamęczyć się natłokiem weekendowej pracy musiałem sięgnąć po jakąś niebiańską pomoc. Mój wybór padł na piwo, które już dawno mnie zainteresowało. Black IPA w wersji Forrest Farmhouse na drożdżach Kveik. Rzecz jasna mowa tutaj o Greetings From Heaven, czyli dziecku kooperacji browaru Brokreacja oraz Waszczukowe.